Jest szansa, że w pierwszej połowie tygodnia elektryczność odzyska część Parczowa w Łódzkiem. Kilka ekip energetycznych jeździ od domu do domu i wymienia połamane słupy elektryczne na nowe. "Jest ciężko, zwłaszcza przy dzieciach, ale radzimy sobie" - mówią mieszkańcy. Tylko w zeszłym i tym roku MSWiA przekazało na usuwanie skutków powodzi ponad 3 miliardy 200 tysięcy złotych.

W województwie łódzkim nawałnice uszkodziły lub zniszczyły 402 budynki, w tym 185 budynków mieszkalnych i 217 - gospodarczych. Wstępnie straty oszacowano na trzy i pół miliona. Do największych zniszczeń doszło w gminie Białaczów (pow. opoczyński), gdzie zniszczonych zostało 260 budynków, w tym 120 budynków mieszkalnych.

W Łódzkiem rozpoczyna się wypłata zasiłków dla poszkodowanych przez nawałnice

Gmina Białaczów jako pierwsza w Łódzkiem rozpocznie wypłatę zasiłków dla osób, które najbardziej ucierpiały podczas czwartkowych nawałnic. Na zasiłki celowe w tej gminie wojewoda łódzki przekazała 580 tys. zł.

Tylko najbardziej poszkodowani mogą jednak liczyć na wypłatę zasiłku w maksymalnej wysokości 6 tys. zł. Pozostali otrzymają mniejsze zasiłki.

Oprócz gminy Białaczów największe straty podczas nawałnic poniosła gmina Żarnów. Tutaj mieszkańcy na wypłatę zasiłków będą jednak musieli poczekać do poniedziałku. Wstępnie straty oszacowano na ok. 500 tys. zł. Poszkodowanych jest ponad 100 gospodarstw. Największe zniszczenia są w miejscowości Topolice, zamieszkanej głównie przez starsze. Uszkodzeniu uległo tam ok. 40 domów mieszkalnych i blisko 100 budynków gospodarczych.

Resort edukacji planuje natomiast uruchomić środki finansowe dla poszkodowanych rodzin, w których są dzieci z wieku przedszkolnym i szkolnym. Prawdopodobnie zostaną one przeznaczone na organizację letniego wypoczynku dla najmłodszych, a także wyprawki szkolne.

Mazowieckie: Do niedzieli wszyscy poszkodowani w nawałnicy mają mieć prąd

Wycofujemy agregaty prądotwórcze. Uzyskaliśmy zapewnienie z zakładów energetycznych, że do niedzieli prąd będzie docierał do wszystkich odbiorców - powiedziała rzeczniczka prasowa wojewody mazowieckiego Ivetta Biały.

Zgodnie z danymi straży pożarnej w wyniku nawałnicy uszkodzeniu uległo ok. 300 domów i ok. 400 budynków gospodarczych. Dane te są weryfikowane przez inspektorów nadzoru budowlanego, którzy ruszyli w teren dotknięty kataklizmem. Ustalono już, że żaden z budynków nie został zniszczony w takim stopniu, aby groził zawaleniem - zapewniła rzeczniczka.

Dodała, że zniszczone zostały sady owocowe i ok. 10 tys. tuneli z uprawami. Straty są szacowane. Na razie nie możemy mówić o kwotach. Na początku przyszłego tygodnia powinniśmy mieć dane o skali zniszczeń w infrastrukturze komunalnej i liczbie uszkodzonych domów i budynków gospodarczych - wyjaśniła.

Poinformowała ponadto, że wojewoda mazowiecki "zainicjował" wystąpienie do resortu pracy, by przekazać Powiatowym Urzędom Pracy środki na sfinansowanie robót interwencyjnych związanych z usuwaniem skutków nawałnicy. W ramach prac zatrudnienie mogłyby dostać osoby, które wskutek żywiołu znalazły się w szczególnie trudnej sytuacji.

Biały powiedziała, że obecnie na koncie wojewody jest milion złotych na pomoc dla poszkodowanych - na zasiłki socjalne i remonty. Ośrodki doradztwa rolniczego będą pomagać poszkodowanym w wypełnianiu wniosków do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.