Zmarł 46-latek postrzelony przez nietrzeźwego policjanta po służbie w Łodzi. Mężczyzna został trafiony w brzuch w trakcie szarpaniny.

Łodzianina nie udało się uratować, chociaż był dwukrotnie operowany. Jego krytyczny stan nie pozwalał na transport, aby mógł przejść przeszczep wątroby. Kula uszkodziła właśnie ten narząd.

Mężczyzna został postrzelony przez nietrzeźwego policjanta ze służbowej broni w piątek. Funkcjonariusz z kolegą wracał z imprezy zakrapianej alkoholem, kiedy został zaczepiony przez dwóch agresywnych mężczyzn, będących również pod wpływem alkoholu. 46-latek poszczuł policjantów psem. W odpowiedzi na ten atak jeden z policjantów oddał w stronę zwierzęcia kilka strzałów. Właściciel psa, w obronie, wdał się w bójkę z funkcjonariuszem. W czasie szarpaniny 46-latek został postrzelony.