Ratownicy medyczni łódzkiego pogotowia domagają się wyższych zarobków. Według nowych przepisów to oni udzielają pierwszej pomocy i bezpiecznie transportują chorego do szpitala.

Ratownicy domagają się przynajmniej 1600 złotych na rękę, ale dyrekcja zaproponowała im znacznie mniejsze pieniądze. Nie przewidywaliśmy takiej sytuacji, że ratownicy podniosą swoje oczekiwania do takiej kwoty, która będzie nierealna. Kwota proponowana przez ratowników zachwiałaby całym budżetem naszej stacji - mówi rzecznik pogotowia Danuta Korcz.

Dyrekcja pogotowia zapewnia, że z wprowadzeniem ustawy poczeka - na razie zamiast samodzielnych ratowników zatrudni dodatkowych lekarzy. Ratownicy, z którymi rozmawiał reporter RMF FM Marcin Lorenc, nie chcą ustąpić. My odpowiadamy za pacjenta, nie lekarz, a płaca pozostaje ta sama. Posłuchaj: