Litewscy policjanci przywieźli do Polski filmową dokumentację burd podczas meczu reprezentacji obu krajów w Kownie. Ponad dwa tygodnie temu podczas piłkarskiego spotkania i po meczu doszło do bitwy polskich pseudokibiców.

Na razie materiały otrzymają funkcjonariusze z Białegostoku. Litwini przywieźli je przy okazji - uczestniczą w policyjnym szkoleniu, które odbywa się właśnie w tym mieście. Po analizie tych filmów okaże się, czy muszą jeszcze trafić do laboratorium kryminalistycznego. Mają bowiem pomóc w identyfikacji chuliganów w postępowaniu prowadzonym przez polską policję.

Kopie będą wysłane do komend w województwach, z których kibice pojechali do Kowna. Nie jest też wykluczone przygotowanie materiałów zdjęciowych. To ważny materiał dla specjalnie powołanego zespołu, który zajmuje się ściganiem polskich pseudokibiców z Kowna. Jak dowiedział się reporter RMF MF, w poniedziałek na Litwę wyjechał policjant z tego zespołu, który ma ustalić dalsze ramy współpracy z Litwinami w tym postępowaniu.