W 2017 roku Kraków chce stać się miejscem obrad Sesji Komitetu Światowego Dziedzictwa Kulturowego. Wtedy też jest szansa na wpisanie na słynną listę kolejnych zabytków z naszego kraju - pisze "Dziennik Polski".

Po pierwsze, na listę UNESCO mogłaby zostać wpisana Nowa Huta. Nasz kraj chce ją tam umieścić jako zabytek socrealizmu - razem z urbanistycznym założeniem Mińska i Berlina Wschodniego - podkreśla dziennik i dodaje, że o takich staraniach mówił prezydent Krakowa Jacek Majchrowski.

Staranie się o wpis ponad granicami daje dużo większe szanse - przyznaje prof. Jacek Purchla, dyrektor Międzynarodowego Centrum Kultury i przewodniczący Polskiego Komitetu ds. UNESCO. A szanse są duże, bo to zabytek z wciąż niedoreprezentowane­go na Liście Światowego Dziedzictwa XX wieku. Poza tym ten wpis byłby wzajemnie się uzupełniającym przykładem architektury bloku wschodniego.

Poza Nową Hutą szansę na docenienie miałaby Puszcza Bieszczadzka. O niej wspomniała z kolei prof. Małgorzata Omilanowska, minister kultury i dziedzictwa narodowego.

Cały artykuł w najnowszym "Dzienniku Polskim".

(mal)