Posłowie Klubu Lewicy zapowiedzieli złożenie wniosku do komisji etyki poselskiej o ukaranie prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego za słowa o "chamskiej hołocie". W ocenie wiceszefa klubu Lewicy Tomasza Treli te słowa skierowane do opozycji nie obrażają posłów, ale wyborców opozycji.

W czwartek podczas debaty w Sejmie szef PO Borys Budka zwrócił się do ministrów i polityków PiS, w tym prezesa Jarosława Kaczyńskiego, którzy rozmawiali przy ławach rządowych, aby usiedli. "To nie jest pana folwark panie prezesie" - mówił Budka do Kaczyńskiego. Wicepremier Piotr Gliński odparł, że wotum nieufności, to "hucpa i skandal". Kaczyński powiedział wtedy, że "takiej hołoty chamskiej to jeszcze nikt nie widział".



Poseł Dariusz Wieczorek podczas konferencji prasowej w Sejmie podkreślił, że Lewica będzie reagowała na każde słowa, które obrażają, zwłaszcza w parlamencie. "Chociaż wczorajsze słowa pana prezesa Kaczyńskiego nie dotyczą klubu Lewicy, to jednak składamy wniosek do komisji etyki, żeby słowa dotyczące ‘chamskiej hołoty’ były przez komisję etyki przeanalizowane, ażeby doszło do wyjaśnienia, jakim cudem takie słowa mogły paść i ażeby ci, którzy te słowa wypowiedzieli, ci którzy uczestniczyli w tym żenującym spektaklu po prostu zostali ukarani" - podkreślił.

Wiceszef klubu Tomasz Trela ocenił, że "słowa kierowane na sali sejmowej do parlamentarnej opozycji, to nie obraza posłanek i posłów Platformy, Lewicy, PSL-u, to obraza Polek i Polaków, którzy na nas w wyborach 13 października głosowali".

"Powinien przyjść taki moment i taki czas, że w polskim parlamencie nie będzie ‘świętych krów’, poseł Jarosław Kaczyński nie będzie ‘świętą krową’ i tak jak parlamentarzyści opozycji są karani, którym obniża się uposażenie parlamentarne za złe zachowanie, to samo spotka posła Kaczyńskiego" - zaznaczył Trela.

Wieczorek zapowiedział, że wniosek jest przygotowany i w piątek zostanie złożony. Trela podkreślił, że Lewica liczy, że komisja etyki ukaże posła Kaczyńskiego, a kara będzie adekwatna.

Grodzki: W Senacie każdy byłby natychmiastowo ukarany


"W Senacie każdy senator, który powiedziałby o innym ‘chamska hołota’ byłby natychmiast regulaminowo ukarany. To kwestia standardów. Już w Kabarecie Dudek mówili, że chamstwu należy się przeciwstawiać siłą i godnością osobistą. Dziś można dodać, że trzeba je zwalczać w zarodku" - napisał marszałek Senatu na Twitterze.

Terlecki: Poziom chamstwa jest taki, że trudno zachować cierpliwość

Terlecki został poproszony przez TVN24 o komentarz do słów prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego w Sejmie o "chamskiej hołocie".

"Poziom chamstwa, z jakim spotykamy się ze strony opozycji w Sejmie jest już taki, że naprawdę trudno jest zachować cierpliwość. Mam wrażenie, że ten proces narasta, że to ordynarne zachowanie, przeszkadzanie, awantury, żadnych argumentów, tylko awantura to narasta" - ocenił wicemarszałek Sejmu.

"Niech pan spyta, co czują nasi wyborcy, kiedy dzień w dzień całkowicie niesłusznie, całkowicie fałszywie, a jeszcze przy tym ordynarnie i chamsko atakuje nas opozycja" - odpowiedział Terlecki, pytany przez dziennikarza o to, co czują wyborcy opozycji, gdy słyszą, że ich przedstawicieli nazywa się hołotą.