„Robotnik z robotnikiem by się przywitał, najpierw może daliby sobie po jednym, ale by się przywitali” – tak były prezydent Lech Wałęsa skomentował incydent podczas uroczystości na Westerplatte. Obecni na rocznicowych obchodach Ewa Kopacz i Andrzej Duda nie przywitali się i nie podali sobie rąk.

Zdaniem Lecha Wałęsy prezydent Andrzej Duda powinien przywitać się z premier Ewą Kopacz. Kultury, kultury - apelował legendarny przywódca "Solidarności".

Pytany o kontrowersje wokół obchodów związanych  z powstaniem "Solidarności" i rocznicą podpisania Porozumień Sierpniowych Lech Wałęsa stwierdził, że "kiedyś już proponował, że państwo musi przejąć te obchody; nie związek". Ponieważ nie biorą tego, to jakieś grupy rozgrywają, rozszarpują - tłumaczył. Jak dodał, jego uczestnictwo w obchodach "byłoby nie fair" i "tam nic wielkiego nie byłby w stanie zrobić".

(mn)