Aleksander Kwaśniewski unika zeznań przed prokuraturą w sprawie afery Laboratorium Frakcjonowania Osocza - pisze "Dziennik". Śledczy z Tarnobrzega od ubiegłego miesiąca bezskutecznie próbują przesłuchać byłego prezydenta.

Kwaśniewski miał stawić się w zeszły czwartek, ale nie dotarł do Tarnobrzega. Nie wysłał usprawiedliwienia tej nieobecności. Z informacji "Dziennika" wynika, że w tym czasie wypoczywał nad polskim morzem.

Wczoraj zaś dotarł do Kijowa - tam były prezydent został nowym przewodniczącym Rady Nadzorczej Międzynarodowego Centrum Badań Perspektywicznych. Hasło tego centrum - "Pomagamy Ukrainie stać się prawdziwie demokratycznym państwem".