Będą prokuratorskie zarzuty po wypadku na strzelnicy w Centrum Szkolenia Policji w Legionowie - ustalił reporter RMF FM Paweł Balinowski. Na początku czerwca w wyniku przypadkowego postrzału ciężko ranny został 27-letni kursant.

Jak dowiedział się nasz dziennikarz, zarzuty usłyszy instruktor z legionowskiej szkoły policyjnej. Według prokuratury, w grę wchodzi tutaj niedopełnienie obowiązków, którego skutkiem był niebezpieczny wypadek. To przestępstwo nieumyślne, więc mężczyźnie mogą grozić 3 lata więzienia.

Obecnie śledczy kompletują dokumenty i - jak ustalił Paweł Balinowski - zarzuty postawią ostatecznie w sierpniu. Prokuratorzy czekają jeszcze na ostateczne opinie biegłych, m.in. dotyczące szczegółów obrażeń jakie odniósł 27-latek.

Przypomnijmy, że do wypadku doszło na początku czerwca podczas treningu strzeleckiego. Według  śledczych, jeden z instruktorów miał przypadkowo postrzelić 27-letniego mężczyznę w klatkę piersiową. Ciężko ranny kursant trafił do szpitala, przeszedł operacje. Jego stan, początkowo określany jako krytyczny, na szczęście bardzo się poprawił i życie mężczyzny nie jest już zagrożone.

(edbie)