Trzy wypreparowane głowy aligatorów znaleźli w przesyłce kurierskiej celnicy z Częstochowy. Okazało się, że w środku był również pistolet i naboje.

Przesyłka ze wypreparowanymi głowami miała trafić do obywatelki Czech. Z dokumentów wynikało, że w paczce są rzeczy osobiste. W trakcie odprawy celnicy z Oddziału Celnego w Częstochowie na ekranie urządzenia do prześwietlania paczek zauważyli jednak nietypowe kształty.

Podejrzewali, że w środku mogą być trofea myśliwskie i broń. Przeprowadzili rewizję. Znaleźli pistolet z amunicją i... 3 głowy aligatorów. Broń przekazali policji, a głowy zwierząt trafiły do depozytu śląskiej Izby Celnej.

(abs)