Warszawska policja poszukuje sprawcy, który zdewastował witrynę klubokawiarni "Życie Jest Fajne" zatrudniającej osoby z autyzmem. "Dostaliśmy dużo wsparcia od wielu ludzi; to podbudowało naszych podopiecznych" - powiedział Piotr Kęcik z klubokawiarni.

Zatrudniająca ponad 20 osób placówka działa na warszawskiej Ochocie od ponad roku. Misją lokalu jest zapewnienie warunków do aktywności społecznej, zawodowej i kulturalnej osobom autystycznym i ich opiekunom.

W nocy z poniedziałku na wtorek czarnym sprejem, wielkimi literami ktoś napisał na witrynie lokalu słowo: "WON".

W pierwszym momencie nasi podopieczni byli zestresowani całą sytuacją. Dostaliśmy bardzo dużo wsparcia i serdecznych deklaracji od wielu ludzi. To bardzo nas wszystkich podbudowało - powiedział w środę PAP Piotr Kęcik. To wszystko dało im dowód tego, że to co robią, jest wartościowe, że ludzie ich wspierają. Ta cała sytuacja bardzo ich wzmocniła - podkreślił.

Sprawę dewastacji wyjaśnia policja. Funkcjonariusze pracują nad sprawą. Ustalamy sprawcę tego zdarzenia. Będziemy przesłuchiwać świadków i zabezpieczać monitoring - powiedziała PAP podkom. Edyta Wisowska ze stołecznej policji.

Pomysłodawcą otwarcia wyjątkowej klubokawiarni jest Fundacja Ergo Sum, która działa na rzecz dorosłych autystów i osób wykluczonych. Organizacja tworzy miejsca pracy dla osób z niepełnosprawnościami, prowadzi doradztwo zawodowe dla organizacji pozarządowych oraz wspiera spółdzielnie socjalne.

W "Życie jest fajne" oprócz serwisu gastronomicznego można skorzystać z szerokiej gamy wydarzeń kulturalnych i społecznych. Odbywają się tam koncerty, wernisaże i wystawy plastyczne, spotkania miłośników gier planszowych oraz warsztaty, debaty i panele dyskusyjne.

(mal)