Roman Kurnik, przyjaciel gen. Marka Papały, wystawił go mordercom? Jak pisze „Rzeczpospolita”, mówią o tym dokumenty ujawnione przez amerykańską prokuraturę. „Dziennik” natomiast wskazuje innego podejrzanego – Józefa Sasina. I Kurnik, i Sasin mają za sobą pracę w SB.

Rolę Kurnika w całej sprawie wciąż weryfikują polscy śledczy. Generał Roman Kurnik był w latach 80. szefem kadr Służby Bezpieczeństwa. Po 1989 znalazł się w Komendzie Głównej Policji jako dyrektor Departamentu Kadr. To dzięki jego protekcji w 1997 r. szefem policji został generał Papała, a on sam - jego zastępcą. Były esbek jest też znajomym Edwarda Mazura, aresztowanego w piątek przez FBI za zlecenie zabójstwa generała.

O Kurniku mówiono „szara eminencja” i „pierwszy kadrowy polskiej policji”. To właśnie on przez lata decydował o awansach i karierach funkcjonariuszy, m.in. komendantów: Kowalczyka, zamieszanego w przeciek starachowicki, czy Kluka, oskarżonego o udział w mafii paliwowej. Posłuchaj relacji Krzysztofa Zasady:

Innym podejrzanym, który teraz znalazł się na celowniku śledczych, jest Józef Sasin, były generał SB – pisze natomiast „Dziennik”. To właśnie przez ręce Sasina przechodziły wszystkie pieniądze bezpieki. Generał wiedział też o wszystkich nielegalnych operacjach SB. Prawdopodobnie dzięki temu poznał Mazura. Z Papałą natomiast poznał się za pośrednictwem Kurnika. O Józefie Sasinie i Hipolicie Starszaku, kolejną osobą z otoczenia generała Papały, który może mieć coś wspólnego z jego śmiercią posłuchaj w relacji reportera RMF Krzysztofa Zasady:

Według „Super Expressu” natomiast, faktycznym zleceniodawcą zbrodni mógł być gangster Riccardo Fanchini, czyli Marian Kozina. Gazeta pisze, że polska prokuratura przygotowuje w jego sprawie międzynarodowy list gończy. Jest jednak problem, nie ma żadnego aktualnego zdjęcia Fanchiniego-Koziny - jedyny wizerunek to szkic. Bandyta urodził się na Śląsku, potem wyjechał do Niemiec i zaczął robić karierę w świecie międzynarodowej mafii. Kontrolował między innymi przemyt narkotyków i broni. Papała miał przeszkadzać mu w interesach:

Z zabójstwem gen. Papały wiąże się także stojący na granicy Gdańska i Sopotu hotel Marina. To tam mieli się spotykać podejrzany o zlecenie zabicia generała Edward Mazur i Nikodem Skotarczak pseudonim Nikoś, zastrzelony w jednej z agencji towarzyskich. Miejsce wybierali nieprzypadkowo – potężny budynek położony tuż nad morzem daje sporą anonimowość. Jakie są inne powody? Posłuchaj relacji Adama Kasprzyka:

RMF ustalił, że 4 lata temu, gdy Edward Mazur trafił do aresztu w Polsce, w dniu zatrzymania złożył zażalenie, w którym miał prosić o poinformowanie o tym Hipolita Starszaka, byłego agenta Służby Bezpieczeństwa. W latach 80. był on zastępcą prokuratora generalnego. Dziś Starszak to jeden z najbliższych współpracowników Jerzego Urbana.

Pojutrze amerykański sąd federalny w Chicago zdecyduje, czy Edward Mazur będzie mógł wyjść na wolność za kaucją, czy zostanie za kratami.