Czy 5 czerwca będzie decydującym dniem dla koalicji? Czy uda się uratować polityczne małżeństwo UW-AWS? Dzisiaj rozmowy ostatniej szansy, jutro być może koalicję czeka separacja.

Zamieszanie w koalicji nadal trwa. AWS i Unia nie uzgodniły ani wspólnego programu ani kandydata na nowego szefa rządu. Unici są skłonni zaakceptować Mariana Krzaklewskiego ale pod warunkiem, że wycofa się z kandydowania na prezydenta. Potwierdza to Jan Lityński, który w naszej kawiarni politycznej Krakowskie Przedmieście 27 powiedział, że łączenie funkcji premiera i kandydowanie na prezydenta jest praktycznie niemożliwe. Dzisiejszy dzień jest decydujący - mówi Lityński. Jeśli nie będzie postępu w rozmowach unijni ministrowie nie wezmą udziału w jutrzejszym posiedzeniu rządu - zapowiada Lityński.

Natomiast premier Jerzy Buzek jest przekonany, że ministrowie Unii Wolności, którzy w ubiegłym tygodniu złożyli dymisje, przyjdą na jutrzejsze posiedzenie rządu i będą pracować, jak zwykle. "Rada ministrów będzie pracować w dotychczasowym składzie" - zapewnia Jerzy Buzek i mówi, że na razie nie będzie podejmować żadnych decyzji personalnych. Premier mówi, że wciąż namawia liderów koalicji, by doszli do porozumienia.

Lider AWS - ma kłopot nie tylko z Unią Wolności. Musi także zadowolić posłów własnego ugrupowania. Krzaklewski otacza się niewłaściwymi ludźmi, a klub AWS jest źle rządzony - napisali w liście do władz akcji jej posłowie. Pod listem, który powstał z inicjatywy lidera Ruchu 100 Czesława Bielieckiego widnieje niemal 50 podpisów. Skąd biorą się problemy Akcji - o tym z Jerzym Gwiżdżem rozmawiał Konrad Piasecki:

Marian Krzaklewski jest jedynym kandydatem Akcji Wyborczej Solidarność na premiera --- mówią liderzy AWS-u. O 19:15 rozpoczęło się się spotkanie klubu parlamentarnego Akcji:

Liderzy Unii Wolności twierdzą natomiast, że żadnego oficjalnego kandydata AWS im jeszcze nie zgłosiła. Akcja zobowiązała tylko Krzaklewskiego do zgłoszenia jego kandydatury, a to jeszcze nie oznacza, aby lider AWS był oficjalnym kandydatem.

Tymczasem kryzys polityczny w kraju może negatywnie wpłynąć na skład naszej delegacji na czwartkową sesję ministrów obrony NATO. Według polskich źródeł wojskowych, obecność ministra Janusza Onyszkiewicza na czwartkowej sesji jest "niepewna". Polscy przedstawiciele w NATO zapewniają jednak, że w wypadku nieobecności Onyszkiewicza zastąpi go wiceminister do spraw polityki obronnej Bogdan Klich.

Posiedzenie ministrów obrony jest ważne - między innymi - z racji zaplanowanego na czwartek zatwierdzenia tak zwanych celów wojskowych NATO. Do ich realizacji zobowiązały się kraje członkowskie Sojuszu. Ich treść, liczba i stopień wdrożenia są różne dla różnych państw

Wiadomości RMF FM 08:15

Ostatnie zmiany 11:45, 12:45, 18:45, 22:45