Lech Wałęsa zaapelował do lidera AWS - Mariana Krzaklewskiego, aby ten zrezygnował z kandydowania na urząd prezydenta.

"Proponuję, aby Marian Krzaklewski jak najszybciej wycofał się z tej gry i dał poparcie mojej osobie. On powinien szybko wrócić do związku. Kiedy reformy zaczną przynosić efekty, wtedy utrzyma związek. I jeszcze raz zastartuje za 4-8 lat" - powiedział Lech Wałęsa w dzisiejszym wywiadzie dla Radia Gdańsk.

Wałęsa zadeklarował, że za kilka lat pomoże Krzaklewskiemu zostać prezydentem. "Ja naprawdę chcę go uratować, choć on w to nie wierzy. Ja tu się zachowuję jak porządny ojciec lub starszy brat" - mówił były prezydent. "Dzisiaj Krzaklewski przykłada się do klęski całego obozu. Przegrywa nasz dorobek i siebie. Nie może tego zrozumieć, choć jeszcze raz apeluję do niego, aby popatrzył, co się dzieje i zauważył, że nie ma żadnych szans. Ja też nie mam dużo szans, ale trochę większe od niego. I ja nie ryzykuję całą spuścizną 20-lecia, ja ryzykuję jako Lech Wałęsa. I dlatego trzeba mu w tym przeszkodzić, bo nie zasłużyliśmy na klęskę" - mówił Wałęsa.

11:00