Były król Afganistanu Zahir Szah wraca dziś do ojczyzny. Przez wiele lat monarcha przebywał na wygnaniu we Włoszech. Termin powrotu byłego monarchy do Afganistanu był kilkakrotnie przekładany, głównie ze względu groźby zamachów terrorystycznych.

Dziś po 30 latach spędzonych w Rzymie Zahir Szah ostatecznie żegna się z gościnną włoską ziemią. W towarzystwie afgańskiego premiera Hamida Karzaja i kilku ministrów wraca do Kabulu. Włoskie władze użyczyły królowi odpowiedniego samolotu i eskorty, która będzie go chronić, aż do momentu lądowania w kraju sąsiadującym z Afganistanem. Tam delegacja rozdzieli się, a włoskie samoloty transportowe, przystosowane do odparcia ataku rakietowego zabiorą byłego monarchę do ojczyzny.

Foto Afghan Network

10:05