Na dwa miesiące aresztu został skazany administrator faszystowskiej strony Krew i Honor – dowiedział się reporter RMF. Decyzję wydał wrocławski sąd. Na mężczyźnie ciąży między innymi zarzut propagowania faszyzmu i udziału z zorganizowanej grupie przestępczej.

Faszystowska strona umieszczona na amerykańskim serwerze została zlikwidowana przez FBI.

Zatrzymany 31-letni mężczyzna był organizatorem spotkań neonazistowskich, głównie na południu Polski. Wg policji, aktualizował on stronę „redwatch”, był też w stałym kontakcie z dwoma zatrzymanymi wcześniej administratorami. Jak ustalili funkcjonariusze, Mariusz T. prowadził małą firmę fonograficzną. Wydawał płyty m.in. z muzyką o treściach satanistycznych i faszystowskich. Od kilku tygodni w areszcie są już współtwórcy tej strony, Andrzej P. ze Świnoujścia i Bartosz B. ze Słupska.

Neonazistowska organizacja "Krew i Honor" została założona w 1987 roku w Wielkiej Brytanii. Propaguje rasizm, nazizm, faszyzm, ksenofobię, homofobię i antysemityzm. "Krew i Honor" funkcjonuje w kilkunastu krajach, m.in. w Polsce, gdzie składa się na nią szereg niewielkich organizacji.