Co najmniej kilka dni zamknięte będzie lodowisko w Krakowie. W nocy wybuch butli gazowej uszkodził ścianę budynku. Do czasu naprawy elewacji odwołane zostały zajęcia na lodzie i mecze hokejowej reprezentacji Cracovii. W wypadku nikt nie ucierpiał.

Eksplozja, do której doszło około godz. 2 w nocy, nie spowodowała pożaru. Jednak straty – jak wynika ze wstępnych szacunków – będą znaczne. Uszkodzona została ściana obiektu, a w szatni hokeistów wyleciały szyby. Jak twierdzą strażacy konstrukcja i wewnętrzna część budynku lodowiska nie ucierpiały w wybuchu. Stan budynku sprawdzi jednak inspektor nadzoru budowlanego.

Na miejscu eksplozji pracuje policja. Funkcjonariusze badają, czy był to wypadek czy też zaplanowane działanie. O przyczynach wybuchu nie chciał wypowiadać się rzecznik Miejskiego Klubu Sportowego Cracovia Marek Mazurczak. Zaznaczył jedynie, że na pewno najbliższe spotkania drużyny Comarch Cracovii zostaną przełożone. Posłuchaj rozmowy, którą przeprowadził reporter RMF FM Maciej Grzyb: