​Ratownicy Krakowskiego Pogotowia Ratunkowego pomogli wydostać się owczarkowi niemieckiemu z płonącego mieszkania. Kiedy dotarli na miejsce zdarzenia, na 10. piętrze wieżowca szalał pożar. Okazało się, że jedynym poszkodowanym jest pies wabiący się Max.

"Pies też człowiek" - napisali na Facebooku ratownicy Krakowskiego Pogotowia Ratunkowego, dodając zdjęcie uratowanego Maxa. Owczarek niemiecki był jedynym poszkodowanym w pożarze mieszkania na 10. piętrze wieżowca.

Psa wynieśli z budynku strażacy i przekazali go ratownikom medycznym. Max był nieprzytomny i z trudem łapał powietrze.

Ratownicy podali zwierzęciu tlen i schłodzili go. Dzięki temu pies odzyskał przytomność i stanął na swoich łapach.

Max wrócił już do właścicieli, którzy udali się z nim do weterynarza.

(ł)