Politechnika Krakowska zamieniła się w salon fryzjerski. Kilkadziesiąt kobiet postanowiło ściąć włosy w ramach akcji „O włos od pomocy”. O ich nową fryzurę zadbają styliści.

Z zebranych włosów powstaną peruki dla dzieci po chemioterapii i poważnych operacjach. Organizatorzy przygotowani są na przyjęcie nawet stu długowłosych darczyńców. Jedna peruka, która powstanie z naturalnych włosów jest warta nawet kilka tysięcy złotych. Składają się na nią włosy od 3-4 darczyńców, a ich jakość w porównaniu z perukami syntetycznymi jest nieporównywalna.

Podarowana peruka przywraca pewność siebie i sprawia radość u małego pacjenta, dla którego utrata włosów jest bardzo traumatycznym przeżyciem - mówią organizatorzy.

To pierwsze tego typu wydarzenie na krakowskiej uczelni. Akcja trwa do godziny 17.

(łł)