Na placu Jana Nowaka-Jeziorańskiego w Krakowie odsłonięto w poniedziałek wieczorem pomnik generała Ryszarda Kuklińskiego. Uruchomiona została też iluminacja monumentu.

Podczas uroczystości odczytano listy prezydenta Andrzeja Dudy, ambasadora USA oraz przedstawiciela CIA. 

Projekt pomnika został wybrany w konkursie w 2011 r. Jego autorami są Czesław Dźwigaj i Krzysztof Lenartowicz.

Pomnik ma formę upadających betonowych płyt symbolizujących mur berliński, nad nimi wznosi się stalowy łuk. Na płytach zapisano najważniejsze daty z życia Ryszarda Kuklińskiego, ale także datę wyboru Karola Wojtyły na papieża, czy też datę powstania NSZZ Solidarność.

Takie było założenie, że nie będzie to pomnik, do jakich jesteśmy przyzwyczajeni, pokazujący konkretną postać, ale pomnik, który przekazuje trochę więcej, pomnik symboliczny - tłumaczyła w rozmowie z reporterem RMF FM Monika Chylaszek, rzeczniczka prasowa prezydenta Krakowa. Forma nie tylko upamiętnia postać, ale również fragment historii tej części Europy - dodała. 

Ryszard Kukliński (pseud. Jack Strong) był oficerem Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. Na początku lat 70. nawiązał współpracę z wywiadem amerykańskim. Przekazywał Amerykanom strategiczne plany Układu Warszawskiego. Uprzedził ich o zamiarze wprowadzenia w Polsce stanu wojennego. Kukliński został przerzucony do USA w 1981 r., żył w Stanach Zjednoczonych pod zmienionym nazwiskiem. W 1984 r. sąd w PRL wydał na niego wyrok śmierci, który w 1995 r. uchylono. Kukliński zmarł 11 lutego 2004 r. w Tampie na Florydzie.

(mn)