Jan T. i jego współpracownicy z krakowskiego Zarządu Dróg i Komunikacji usłyszeli korupcyjne zarzuty. Prokuratura oskarżyła miejskich urzędników o fałszowanie dokumentów i ustawianie przetargów. Jan T. był niegdyś jednym z najważniejszych urzędników w Krakowie.

W prowadzonym obecnie postępowaniu oskarżone są cztery osoby: Jan T., dwóch jego byłych zastępców oraz prezes zarządu spółki, która realizowała jedno z zamówień - powiedziała prokurator Bogusława Marcinkowska.

Sprawa obejmuje przede wszystkim przetargi na zmówienia publiczne, jakie były w okresie 2004-2006, przeprowadzane przez ZDiK. Chodzi tu m.in. o remontu siedziby ZDiK-u, remontu Małego Rynku, a także przetarg na wykonanie zabezpieczenia ruchu w czasie wizyty Benedykta XVI w maju 2006 roku.

Zarzuty dotyczą głównie poświadczania nieprawdy w dokumentacji oraz fałszowania całej dokumentacji związanej z pewnymi zamówieniami.

Jan T. zwykle znajdował osobę, która wykonywała określone prace, a dopiero później po wystawieniu rachunku tworzono i dostosowywano do projektu całą dokumentację.

Żadna z tych osób nie przyznała się do przedstawionych im zarzutów. Oskarżeni skorzystali z przysługującego im prawa do odmowy składania wyjaśnień.