Jedenaście osób zatrzymanych, zabezpieczone ponad 60 aut, setki podzespołów i części samochodowych. CBŚP z Gorzowa Wielkopolskiego rozbiło gang zajmujący się kradzieżami samochodów. W sprawę zaangażowany był także Europol i policjanci z Niemiec.

Wszyscy zatrzymani zostali już aresztowani. Mężczyzna podejrzany o kierowanie gangiem usłyszał 102 zarzuty. Śledztwo w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Okręgowa w Gorzowie Wlkp.

Policyjna akcja to efekt wielomiesięcznej pracy kilku funkcjonariuszy Wydziału do Zwalczania Zorganizowanej Przestępczości Kryminalnej CBŚP w Gorzowie Wielkopolskim. To właśnie ci policjanci korzystając ze swojego doświadczenia i zaangażowania, doprowadzili do tak spektakularnego finału - mówi rzeczniczka prasowa CBŚP kom. Iwona Jurkiewicz

Według ustaleń śledczych grupa działała co najmniej od 2013 roku. Jej członkowie mogli kraść samochody nie tylko w Polsce, ale także w Niemczech. Ich łupem padały samochody osobowe i dostawcze, głównie marki volkswagen i renault. Kradzione pojazdy były rozbierane w dziuplach znajdujących się pod Gorzowem Wlkp., a następnie po przeróbkach wprowadzane do użytku. Wstępnie straty oszacowano na blisko 3 mln zł.

Policyjna akcja rozbicia grupy rozpoczęła się w miniony wtorek w Gorzowie Wielkopolskim. Pierwszy etap rozpoczął się bardzo wcześnie rano, kiedy to zatrzymano podejrzanego o organizowanie tego przedsięwzięcia, jego najbliższych współpracowników odpowiadających za legalizację pojazdów, podejrzanych o kradzieże aut oraz mechaników - poinformowała Jurkiewicz.

W drugim etapie, po godzinie 8, służby weszły do 15 miejsc takich jak garaże, hale czy stodoły, w których zabezpieczono blisko 300 podzespołów i części do samochodów. W działaniach tych uczestniczyli eksperci z Laboratoriów Kryminalistycznych KWP w Gorzowie Wlkp., Poznaniu i Szczecinie.

Umożliwiło to już na wstępnym etapie zidentyfikowanie ponad 30 części pochodzących z kradzionych samochodów. Najświeższa pochodziła z mercedesa skradzionego w lutym - powiedziała Jurkiewicz.

Funkcjonariusze zabezpieczyli ponad 40 pojazdów o wartości około 2,5 mln zł, przeszukali 11 mieszkań i biur na terenie Gorzowa Wlkp. Ponadto, przy udziale eksperta ds. odzyskiwania mienia KGP, otworzono trzy skrytki bankowe, zabezpieczono liczne dokumenty, ustalono majątek podejrzanych, o którego zabezpieczenie wystąpiono do Prokuratury Okręgowej w Gorzowie Wlkp.

W tej sprawie wykorzystano także ekspertów z laboratoriów kryminalistycznych w dziedzinie mechanoskopii oraz informatyki, w tym informatyki śledczej. W związku z podejrzeniem prania brudnych pieniędzy oraz nieprawidłowościami w odprowadzaniu podatków do działań zaangażowano także funkcjonariuszy komórek dochodzeniowych i kontrolnych Lubuskiego Urzędu Celno-Skarbowego. Przy odczytywaniu informacji na zabezpieczonych przez policjantów nośnikach danych pomocy udzielił Europejski Urząd Policji (Europol), udostępniając nowoczesny sprzęt elektroniczny.

W rozwiązanie tej sprawy zaangażowani byli także funkcjonariusze z Niemiec - z landów Sachsen Anhalt, Brandenburgii, Berlina oraz Krajowej Administracji Skarbowej.


(mpw)