Kilka milionów złotych straciła policja podczas remontów komisariatów oraz swojej stołecznej centrali w Pałacu Mostowskich - wynika z raportu Biura Kontroli Komendy Głównej Policji, do którego dotarło "Życie Warszawy". W wyniku niegospodarności policja mogła stracić nawet 8 mln zł.

Kontrolerzy zbadali remont Pałacu Mostowskich i okazało się, że policja nadpłaciła wykonawcy za niewykonane prace 288 tys. zł. Teraz chce te środki odzyskać. W komisariacie w Piastowie kontrolerzy odkryli, że remontowany w 2006 r. budynek zaczął osiadać, bo źle wykonano fundamenty, a podjazd dla niepełnosprawnych wykonany z kostki brukowej nie nadaje się dla wózków inwalidzkich.

Oceniając prawidłowość przetargów kontrolerzy stwierdzili, że Komenda Stołeczna Policji faworyzowała niektóre firmy, głównie zakład remontowo-budowlany KSP. Jednak z powodu niegospodarności i złej wyceny kosztów komórka ta wpadła w kłopoty finansowe. Sprawą niegospodarności przy remontach budynków stołecznej policji, na wniosek Komendy Głównej Policji zajmuje się prokuratura.