Kościół po raz pierwszy bada, czy katolicy spotykają się z przypadkami dyskryminacji z powodu wiary. Pytania pojawiły się przy okazji corocznego badania praktyk niedzielnych we wszystkich parafiach w kraju.

Badanie niedzielnych praktyk religijnych, czyli udziału w mszy i przyjmowania komunii (dominicantes i communicantes), prowadzone jest od 1980 roku. W tym roku odbyło się w ostatnią niedzielę. Odpowiedzi trafią do Instytutu Statystyk Kościoła Katolickiego.

Najczęściej badanie przeprowadzane jest raz w roku, w tzw. przeciętną niedzielę, w październiku lub listopadzie. Zaangażowanych jest w nie ok. 10 tys. duchownych i kilkadziesiąt tysięcy woluntariuszy. Badają całą populację wiernych danej parafii odliczając od niej dzieci do lat siedmiu, chorych, ludzi starszych o ograniczonych możliwościach poruszania się. Podstawą uzyskiwania informacji jest zliczanie wszystkich wiernych obecnych na mszy. Liczy się także tych, którzy przyjęli komunię. 

Nietolerancja w statystykach

W tym roku wraz z badaniem niedzielnych praktyk do proboszczów skierowano pytania dotyczące nierównego traktowania katolików. Jest to pierwsze tego typu orientacyjne badanie. Wstępna diagnoza problemu - powiedział  ks. Wojciech Sadłoń z Instytutu Statystyk Kościoła Katolickiego. Do tej pory - według naszych danych - nikt nie zajmował się zagadnieniem nietolerancji względem katolików w Polsce - dodał.

Instytut zapytał, czy księża w ciągu ostatnich trzech lat doznali jakiejkolwiek formy dyskryminacji ze względu na wykonywany zawód, czy spotkali się np. z obraźliwymi komentarzami, pobiciem oraz czy do parafii zostały zgłoszone przypadki dyskryminacji wiernych ze względu na wyznawaną wiarę, przynależność do Kościoła katolickiego. Zadano też pytanie, czy na terenie parafii była jakakolwiek profanacja miejsc świętych, np. przydrożnego krzyża czy kaplicy.