Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało kolejną - ósma osobę - w śledztwie ws. domniemanej korupcji w Sądzie Apelacyjnym w Krakowie. To biznesmen z Mazowsza, który miał prowadzić fikcyjne szkolenia i doradztwo.

Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało kolejną - ósma osobę - w śledztwie ws. domniemanej korupcji w Sądzie Apelacyjnym w Krakowie. To biznesmen z Mazowsza, który miał prowadzić fikcyjne szkolenia i doradztwo.
Budynek Sądu Apelacyjnego w Krakowie /Jacek Bednarczyk /PAP

Zatrzymany Jarosław B. otrzymywał fikcyjne zlecenia, za które Dyrektor Sądu Apelacyjnego w Krakowie Andrzej P. i podlegli mu pracownicy, w tym główna księgowa Sądu Marta K., wypłacali pieniądze. Zlecenia nie były realizowane, a wystawiane faktury poświadczały nieprawdę. Częścią uzyskanej nielegalnie gotówki biznesmen dzielił się z pracownikami Sądu  mówi Piotr Kaczorek z Wydziału Komunikacji Społecznej CBA.

Według CBA i prokuratorzy w tym wątku kwota przywłaszczonych pieniędzy sądu sięga co najmniej 9,5 mln zł.

Zatrzymany trafi do prowadzącej postępowanie w tej sprawie Prokuratury Regionalnej w Rzeszowie i usłyszy zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Wszystkie zatrzymane do tej pory w sprawie osoby zostały aresztowane przez sąd.

CBA nadal nie wyklucza kolejnych zatrzymań i powiększenia listy zarzutów - zaznaczył Piotr Kaczorek. 


(mpw)