Resort zdrowia skontroluje konkurs na ratownictwo medyczne w Łódzkiem - zapowiada minister Ewa Kopacz. To jedyny region w kraju, gdzie na całym terenie rozpisano taki konkurs, a wyboru prywatnej firmy dokonano na podstawie najniższej ceny za usługi.

Związkowcy twierdzą, że ten konkurs został w sposób nieprawidłowy. Z tego powodu tylko w Zduńskiej Woli trzy supernowoczesne karetki wyposażone w klimatyzację, GPS oraz urządzenie umożliwiające przesyłanie wyników EKG do szpitala - będą od kwietnia stały w garażu.

Jeśli potwierdzą się zarzuty ratowników, konkurs NFZ zostanie unieważniony. Tylko pamiętajcie państwo, że nie możemy też z góry założyć, że za każdym razem, kiedy jest rozstrzygany przetarg, ma interweniować minister. Bo zawsze w konkursie jest strona, która wygrywa i która przegrywa. Ja chcę mieć transparentne prawo w tym zakresie, bardzo czytelne warunki kontraktowania i przestrzeganie tych warunków. To dla będzie wskaźnikiem, jak rozstrzygnąć ten spór - mówiła dziennikarzom minister Ewa Kopacz.

Dziś w Warszawie ratownicy z Łodzi protestowali przed resortem zdrowia i Kancelarią Premiera.