Za rok na wszystkich polskich autostradach może zostać wprowadzony system płatności elektronicznych. Dzięki temu nie trzeba będzie stać na bramkach - donosi "Dziennik Gazeta Prawna". Teraz postoje na kilku bramkach wydłużają czas podróży o 15-20 minut - wylicza dziennik.

Resort transportu oraz GDDKiA chcą, by prywatne odcinki A1, A2 i A4 włączyć do państwowego viaTOLL w II poł. 2013 roku. Jak wyjaśnia "DGP", wówczas auta osobowe ze specjalnym urządzeniem (viaBOX) nie będą musiały zatrzymywać się na bramkach. Wystarczy, że przez nie przejadą, a opłata będzie potrącana ze specjalnego konta kierowcy. Takie rozwiązanie z powodzeniem działa już od lat w Hiszpanii, Francji czy Grecji.
 
Rzecznik resortu transportu Mikołaj Karpiński zdradza, że GDDKiA zaprosiła już do rozmów wszystkich koncesjonariuszy autostrad, pierwsze odbędą się w najbliższych dniach.
 
Jak podkreśla "DGP", start rozmów to dobra wiadomość dla firmy Kapsch, zarządzającej viaTOLL. Spółka zaproponowała bowiem kierowcom osobówek usługę umożliwiającą elektroniczne rozliczenia. Ale dotyczyło to tylko państwowych tras i zainteresowanie było minimalne.