Ulgi mieszkaniowe znikną, w zamian pojawi się program "własne

mieszkanie". Ma on polegać na dopłatach państwa do każdego kredytu

zaciągniętego na zakup pierwszego mieszkania lub budowy pierwszego

domu. Dopłata ma mieć wartość połowy oprocentowania kredytu.

Roczne wydatki budżetu na wspieranie mieszkalnictwa mają sięgać około

pięciu i pół miliarda złotych.

Los ulg mieszkaniowych jest teraz w rękach posłów. Rząd przyjął już

założenia polityki mieszkaniowej.