4 tygodnie po największej katastrofie budowlanej w Polsce zakończyła się rozbiórka hali Międzynarodowych Targów Katowickich. Na miejscu tragedii pozostał tylko olbrzymi plac. Pod gruzami rozebranej hali zginęło 65 osób, rannych zostało ponad 140.

Teren kontrolować będzie teraz straż pożarna. Na miejsce tragedii przyjechali także przedstawiciele prokuratury. Olbrzymi plac nadal będą badać eksperci. Biegli będą wykonywać działania związane z pomiarami geodezyjnymi i badania słupów, które pozostały. Prace będą prowadzone także na składowiskach konstrukcji - mówi Jarosław Żelazowski z firmy „Śląsk” odpowiedzialnej za rozbiórkę. Ocenia, że potrwa to jeszcze około kilku tygodni. Potem teren przekazany zostanie właścicielowi.

Wczoraj po południu w pobliżu miejsca, gdzie stała rozebrana już hala, odbył się „Koncert Pamięci” na rzecz ofiar katowickiej katastrofy. Blisko miesiąc po katastrowie na terenie Międzynarodowych Targów Katowickich pamięć ofiar została uczczona m.in. fragmentami Requiem Mozarta. O 17.15 – dokładnie cztery tygodnie po katastrofie – trębacz odegrał solo pieśń żałobną. Odbyły się także półgodzinne występy gwiazd – zespołu Cree i Marka Torzewskiego. W ostatniej chwili kilkoro artystów wycofało się z udziału w koncercie.

2 dni temu w areszcie znaleźli się wszyscy trzej szefowie MTK, którym prokuratura zarzuca nieumyślne spowodowanie katastrofy w Katowicach.