Tylko jeden serbski żołnierz kontynuuje głodówkę. Ośmiu jego kolegów

zakończyło dziś protest. Wszyscy rozpoczęli go 13 dni temu

domagając się zaległego żołdu. Zrezygnowali, bo są już bardzo

wycieńczeni. Ostatni z protestujących zamierza przenieść się do

Belgradu. Na razie głoduje przed budynkiem dowództwa jugosłowiańskiej

armii w Niszu.