Konfederacja zbiera podpisy pod wnioskiem o wotum nieufności wobec ministra finansów Tadeusza Kościńskiego - poinformował szef koła Konfederacja Jakub Kulesza. Poseł PiS Marek Suski ocenił, że Konfederacja "trochę szuka dziury w całym" i próbuje zaistnieć wymyślając takie "kuriozalne wnioski".

Jedyna kwestia, z jakiej znamy pana ministra finansów, to postulat likwidacji w Polsce obrotu gotówkowego, co dla nas wolnościowców z Konfederacji jest postulatem niedopuszczalnym - tak Kulesza uzasadniał podczas konferencji prasowej w Sejmie przygotowanie wniosku o wotum nieufności wobec Kościńskiego.

Likwidacja obrotu gotówkowego "krokiem na drodze do zniewolenia narodu"

Poseł Konfederacji stwierdził, że likwidacja obrotu gotówkowego, to "krok na drodze do zniewolenia narodu, w zasadzie odebrania mu kontroli nad przepływami finansowymi i oddanie tej kontroli instytucjom, na które naród, obywatele, nie mają wpływu".

Pan minister Kościński jest człowiekiem, którego znamy z niezbyt obszernej notki w Wikipedii i paru jego występów publicznych, w tym kilka lat temu, gdy ze swadą wystąpił jako szermierz wycofania gotówki z obiegu - powiedział z kolei inny z posłów Konfederacji Grzegorz Braun.

Dodał, że "nierozważnym byłoby obdarzenie zaufaniem kogoś, kogo nie znamy, osoby dla opinii publicznej anonimowej. Jest rzeczą nie tak często spotykaną, by dorosły człowiek wkraczał w życie publiczne nie prezentując żadnej biografii narodowi, który ma w tym rządzie reprezentować" - dodał pod adresem Kościńskiego.

Braun zaznaczył, że szef Ministerstwa Finansów zarządza portfelem każdej polskiej rodziny i w związku z tym potrzebne jest do niego "jakieś minimum zaufania".

Musimy wiedzieć, kto obraca naszymi pieniędzmi, kto jest kasjerem w tym centralnym, państwowym okienku, w którym oby nikt nie zakrzyknął strasznego słowa "manko" - mówił Braun.

Zaznaczył, że posłowie Konfederacji "nie fetyszyzują kwestii wykształcenia wyższego, papierów, dyplomów" a jako wolnościowcy potrafią "rozpoznać kompetencje wynikające z doświadczenia".

Kulesza poinformował, że pod wnioskiem podpisują się już posłowie Konfederacji. Koło to ma 11 posłów, a do złożenia wniosku o wyrażenie ministrowi wotum nieufności potrzebnych jest 69 podpisów. Przedstawiciele Konfederacji zapowiedzieli, że będą przekonywać posłów innych ugrupowań sejmowych do poparcia ich inicjatywy.

To nie pierwszy wyraz dezaprobaty dla obecnego rządu

Odnosząc się do wystąpienia posłów Konfederacji poseł PiS Marek Suski powiedział, że ugrupowanie to dało już wyraz swojej dezaprobaty dla obecnego rządu, głosując przeciw udzieleniu mu wotum zaufania. Dodał, że jeśli Konfederacja zbierze wymaganą liczbę podpisów, wniosek o wotum nieufności dla ministra finansów zostanie rozpatrzony.

Według polityka PiS Konfederacja "trochę szuka dziury w całym, próbuje zaistnieć, nie bardzo ma na to pomysł, więc wymyśla takie bardzo kuriozalne wnioski".

Suski zaznaczył przy tym, że nie przypuszcza, aby minister Kościński "unikał kontaktów" z sejmową komisją finansów. "Sądzę, że na najbliższe posiedzenie (minister finansów) przyjdzie i będzie informował o różnych rzeczach dotyczących państwa. Jeżeli będą pytania dotyczące jego osoby, to pewnie też odpowie, bo nie sądzę, żeby miał coś do ukrycia" - powiedział poseł PiS.

Obrót bezgotówkowy? Może w przyszłości

Pytany o podnoszoną przez posłów Konfederacji kwestię promowania przez Kościńskiego wycofania się z obrotu gotówkowego w Polsce, Suski zaznaczył, że do tej pory w żadnym kraju na świecie nie ma całkowitego obrotu bezgotówkowego. "Ten plan może będzie kiedyś zrealizowany, ale nie sądzę, żeby bardzo szybko" - powiedział poseł PiS.

Zgodnie z konstytucją Sejm może wyrazić ministrowi wotum nieufności. Wniosek o wyrażenie wotum nieufności może być zgłoszony przez co najmniej 69 posłów. Sejm wyraża wotum nieufności większością głosów ustawowej liczby posłów.

Kościński od lipca br. był wiceministrem finansów, poprzednio - od stycznia 2018 r. - był wiceszefem resortu przedsiębiorczości i technologii, a wcześniej, od listopada 2015 r. do stycznia 2018 r. wiceministrem rozwoju.

W resorcie finansów Kościński odpowiadał za politykę podatkową państwa, zaś w MPiT za działania wzmacniające ekspansję zagraniczną polskich firm, za wzrost inwestycji, rozwijanie gospodarki cyfrowej i upowszechnianie płatności bezgotówkowych.