Sprawa Augusto Pinocheta komplikuje stosunki między Hiszpanią i Chile. Rząd w Santiago zamierza zrewidować stosunki z Madrytem z powodu nieprzejednanej postawy hiszpańskiego sędziego, który oskarża Pinocheta o zbrodnie przeciwko ludzkości. Chile zamierza także zwrócić się do Międzynarodowego Trybunału w Hadze z wnioskiem o zwolnienie byłego dyktatora z aresztu domowego w Londynie.

Pinochet znalazł się tam na wniosek hiszpańskiej prokuratury. Madryt domaga się ekstradycji byłego szefa wojskowego reżimu w Chile i chce go postawić przed sądem. Władze Santiago utrzymują z kolei, że tylko one mają prawo osądzać czyny Pinocheta. Dwa dni temu poniosły porażkę - Hiszpania odrzuciła prośbę o powołanie niezależnego sądu arbitrażowego, który zająłby się sprawą.