"Zmiany w Kodeksie wyborczym spowodują, że wybory prezydenckie w Polsce nie będą ani powszechne, ani równe, ani wiarygodne" - napisano w stanowisku Komitetu Helsińskiego.

W nocy z piątku na sobotę Sejm uchwalił trzy ustawy tzw. tarczy antykryzysowej, które mają wesprzeć służbę zdrowia w zwalczaniu epidemii koronawirusa, a także zniwelować negatywne skutki tej epidemii dla polskiej gospodarki.

Wśród przyjętych poprawek do jednej z ustaw znalazła się zaproponowana przez PiS zmiana Kodeksu wyborczego, umożliwiająca głosowanie korespondencyjne osobom na kwarantannie i ponad 60-letnim. Poprawka ta wywołała protest ugrupowań opozycyjnych, które chcą doprowadzić do wycofania tego rozwiązania w Senacie.

Komitet Helsiński wydał w niedzielę stanowisko ws. zmian w Kodeksie wyborczym. "Komitet Helsiński w Polsce protestuje przeciwko naruszającej nie tylko zasady poprawnej legislacji, ale wręcz zasady przyzwoitości zmianie zasad wyborczych - podstępem z użyciem kamuflażu tarczy antykryzysowej. Zmiany te spowodują, że wybory prezydenckie w Polsce nie będą ani powszechne, ani równe, ani wiarygodne. Sprowadzą natomiast niczym nieuzasadnione, poza partykularnym interesem politycznym, zagrożenie zdrowia, a nawet życia wyborców" - napisano.

Stanowisko sygnowali członkowie Komitetu Helsińskiego w Polsce: Halina Bortnowska-Dąbrowska, Teresa Bogucka, Janusz Grzelak, Jacek Kurczewski, Ewa Łętowska, Wojciech Maziarski, Danuta Przywara, Andrzej Rzepliński, Mirosław Wyrzykowski.