Komisja lotnicza badająca przyczyny katastrofy samolotu CASA pod Mirosławcem zabezpiecza i przewozi do ekspertyzy części rozbitej maszyny. Jak powiedział RMF FM, rzecznik bazy lotniczej major Bogdan Ziółkowski, grupa dokumentalistów przygotowuje szkic miejsc zderzenia samolotu z ziemią.

Podkomisja lotnicza na podstawie zebranych materiałów przygotowuje trajektorię lotu i odtwarza przebieg ostatniej fazy lotu przed zderzeniem - mówi major Ziółkowski. Przedstawiciele hiszpańskiej CASY pomagają odtworzyć dane z rejestratora lotów.

Za ofiary katastrofy modlił się papież Benedykt XVI: Dziś w sposób szczególny jednoczę się w modlitwie z opłakującymi śmierć lotników, którzy zginęli w katastrofie samolotowej. Niech Pan przyjmie ich do swojej chwały - powiedział papież podczas niedzielnego spotkania na Anioł Pański.

Jak ustalił "Super Express", członkowie komisji MON wyjaśniającej przyczyny katastrofy stworzyli trzy zespoły. Pierwszy nadal pracuje na miejscu katastrofy. Drugi bada szczątki maszyny, które są przewożone hangaru na lotnisku w Mirosławcu. Trzeci zespół to specjaliści z Instytutu Technicznego Wojsk Lotniczych, którzy analizują zapisy czarnej skrzynki.