Zbigniew Ziobro i Jarosław Kaczyński powinni być pierwszymi świadkami, których przesłucha komisja śledcza, która ma wyjaśnić okoliczności śmierci Barbary Blidy. To opinia szefa klubu Platformy Obywatelskiej Zbigniewa Chlebowskiego. Jutro komisja śledcza ma ustalić listę świadków do przesłuchania na najbliższe dwa miesiące.

Wszystko na to wskazuje, że to tam - na najwyższych szczeblach - w Kancelarii Premiera zapadały te najistotniejsze decyzje, również w sprawie zatrzymania pani poseł Barbary Blidy - twierdzi Zbigniew Chlebowski. Joachim Brudziński z PIS-u już nazywa działania sejmowych śledczych polityczną szopką:

Do tej pory, w styczniu, odbyło się tylko jedno posiedzenie komisji, na którym dokonano wyboru prezydium. Przewodniczącym został Ryszard Kalisz z Lid-u, a jego zastępcą Tomasz Tomczykiewicz z PO.

Komisja ma m.in. zbadać legalność czynności przeprowadzonych w domu Blidy przez funkcjonariuszy ABW; ocenić prawidłowość tych działań, a także przyjrzeć się działaniom prokuratury zmierzającym do postawienia zarzutów byłej posłance SLD.

Barbara Blida popełniła samobójstwo rok temu, gdy funkcjonariusze ABW przyszli przeszukać jej dom w Siemianowicach Śląskich. Od jutra w łódzkiej prokuraturze, która zajmuje się śmiercią byłej posłanki, ruszają kolejne konfrontacje; między innymi byłego szefa policji Konrada Kornatowskiego ze Zbigniewem Ziobrą i szefem CBA Mariuszem Kamińskim.