Od jutra Płk Jerzy Gut będzie nowym szefem GROM - poinformował resort obrony narodowej. W ubiegły piątek Dariusz Zawadka dotychczasowy dowódca tej elitarnej jednostki złożył dymisję. Pułkownik Gut już kiedyś, przez kilka miesięcy dowodził GROM-em.

Minister obrony Bogdan Klich przyjął rezygnację płk. Dariusza Zawadki i wyznaczył nowego dowódcę GROM; jest nim płk Jerzy Gut, oficer Dowództwa Wojsk Specjalnych - poinformował rzecznik MON Janusz Sejmej. To komandos z krwi i kości - podkreślił. O jego wyborze zdecydowały doświadczenie i umiejętności.

Jerzy Gut był zastępcą płk Piotra Patalonga. W marcu 2008 roku przejął po nim dowodzenie GROM-em. Wcześniej w latach 1999 - 2004 był dowódca 6 batalionu desantowo-szturmowego w Gliwicach. W ostatnim czasie - jak poinformował MON - płk Gut ukończył w USA podyplomowe studia polityki obronnej w Narodowym Uniwersytecie Obrony w Waszyngtonie.

Według pojawiających się w mediach nieoficjalnych informacji powodem dymisji Zawadki miały być planowane zmiany kadrowe i zapowiedź powołania przez prezydenta elekta Bronisława Komorowskiego na stanowisko dowódcy Wojsk Specjalnych płk. Piotra Patalonga, który dowodził jednostką GROM, zanim dowódcą został Zawadka. Sam Zawadka temu zaprzeczał.

W środę minister obrony narodowej Bogdan Klich powiedział, że otrzymał to wypowiedzenie wraz z rekomendacjami jego przyjęcia od gen. Olbrychta (p.o. dowódcy Wojsk Specjalnych) i od szefa Sztabu Generalnego gen. Cieniucha. Gen. Olbrycht w niedzielę rozmawiał z płk. Zawadką, który podtrzymał swoją decyzję o odejściu z GROM i z wojska.