Pijanych nastolatków i dziewczyny uprawiające seks za pieniądze pokazują w swoim filmie studenci z Wrocławia. Produkcja szokuje, ale ma ostrzegać uczniów szkół średnich i gimnazjów przed złymi wyborami. Scenariusz 25 minutowej etiudy napisali sami uczniowie.

"Kolekcja zagrożeń" pokazywana będzie w szkołach w czasie specjalnych spotkań z policjantami. Film musi być opatrzony odpowiednim komentarzem - przyznają twórcy i policjanci. 25-minutowa historia dosadnie i bez zbędnej cenzury porusza problemy domowej przemocy czy uzależnień. Inicjatorem powstania filmu byli policjanci z Wrocławia. Scenariusz w ramach specjalnego konkursu napisali uczniowie jednej z wrocławskich szkół. Film pod okiem Piotra Żukowskiego nakręcili studenci.

Zaskakuje, szokuje, ale daje do myślenia - powiedziała naszemu reporterowi po premierze etiudy uczennica jednego z wrocławskich gimnazjów. Taki film na pewno dotrze do młodych ludzi, bo mówi ich językiem. Nauczyciele, którzy również obejrzeli produkcję podkreślają, że skorzystali nie tylko jako pedagodzy, ale przede wszystkim jako rodzice. Ja pamiętam takie nudne filmy z podstawówki. O narkotykach, o alkoholu. Tamte historie były nudne. Tutaj coś się dzieje. Myślę, że każdemu widzowi da to coś do myślenia - przyznaje Paweł, który film obejrzał z całą klasą.

Sami twórcy przyznają, że scenariusz oparty jest na doświadczeniach i historiach zasłyszanych w szkole czy wśród znajomych. Nad całością merytorycznie czuwali policjanci z Wrocławia.