W związku z oblodzeniem trakcji odwołano wszystkie pociągi Szybkiej Kolei Miejskiej. Utrudnienia dotyczą też pociągów Kolei Mazowieckich.

Jak informuje reporter RMF FM Piotr Glinkowski opóźnienia sięgają kilkudziesięciu minut. Najgorzej jest w okolicach Warszawy Zachodniej, Sulejówka i Rembertowa.

Służby zdołały uporać się z oblodzeniem trakcji i ruch pociągów jest stopniowo przywracany. Szacuje się jednak, że składy będą jeździć zgodnie z rozkładem dopiero po południu.
Za chwilę na tory mają wrócić pociągi Szybkiej Kolei Miejskiej.

O poranku na tory wyjechały tylko stare zespoły trakcyjne, ponieważ nowoczesne nie są przystosowane do jazdy, gdy sieć trakcyjna jest oblodzona. Składy są wyposażone tylko w jeden pantograf i może dochodzić do niebezpiecznych zwarć.