Generał Bronisław Kwiatkowski faktycznie chce skrócić swoją służbę w wojsku - przyznał minister obrony w rozmowie reporterką RMF FM Agnieszką Burzyńską. Bogdan Klich zaprzeczył, by był jakiś konflikt na linii wojsko-ministerstwo.

Jak się okazało, ewentualne wcześniejsze odejście generała z wojska ma związek z jego emeryturą. Klich podkreślił, że wie o prośbie Kwiatkowskiego, i dodał, że generał nie jest odosobniony w staraniach o przyspieszenie swojego odejścia. Większość żołnierzy planujących emerytury chce, aby ostatnim dniem służby w armii był 31 stycznia 2010 r. Wtedy ich świadczenia będą rewaloryzowane - stwierdził szef MON.

Czy Klich skróci służbę Kwiatkowskiego? Będziemy rozmawiać na ten temat - zaznaczył. Pierwsza rozmowa już dziś po południu. O odchodzącym z wojska dowódcy odpowiedzialnym za zagraniczne misje napisała dzisiejsza „Rzeczpospolita”.

Warto przypomnieć o przepychankach, jakie miały ostatnio miejsce pomiędzy resortem obrony a Dowódcą Wojsk Lądowych Waldemarem Skrzypczakiem, które skończyły się odejściem generała. Skrzypczak zarzucał urzędnikom MON, że przez ich nieudolne i bezmyślne działania związane z wyposażaniem wojskowych życie i zdrowie żołnierzy na misji w Afganistanie jest narażone na niebezpieczeństwo.