Kolejne 8 dzieci z objawami zatrucia pokarmowego trafiło do szpitala w Kościerzynie na Pomorzu. Przebywały na koloniach w ośrodku we Wdzydzach Kiszewskich. Dwa dni temu hospitalizowano 30 osób zatrutych w tamtejszej stołówce.
Jak informuje reporterka RMF FM, stan dzieci jest dobry, trafiły do szpitala na obserwację. Wystąpiły u nich identyczne objawy zatrucia, jak u pozostałych 30 osób.
Niewykluczone, że chorych będzie jeszcze więcej, jak usłyszeliśmy od pracowników sanepidu, gorączka, ból brzucha i wymioty mogą wystąpić w ciągu dwóch tygodni od zjedzenia zakażonego posiłku.
Stołówka w ośrodku jest zamknięta. Odpowiedź na pytanie, co zaszkodziło kolonistom, sanepid będzie znać w poniedziałek.
(j.)