Kolejne zarzuty wobec Michaiła Chodorkowskiego – rosyjska prokuratura chce oskarżyć biznesmena o pranie brudnych pieniędzy. Rosyjska prasa prognozuje, że wyrok na byłego szefa Jukosu będzie surowy.

Za trzy dni spodziewany jest wyrok na Chodorkiwskiego w sprawie oszustw i nadużyć podatkowych. Byłemu prezesowi Jukosu - spółki zmagającej się z bankructwem po przejęciu większości jej aktywów przez rosyjskiego fiskusa - grozi dziesięć lat więzienia.

Według rosyjskiej prasy, zwiastunem surowego wyroku, jaki zostanie wydany na Chodorkowskiego, jest zapowiadana nieobecność Władimira Putina na szczycie Rady Europy w Warszawie. Niewykluczone, że rosyjski przywódca chce w ten sposób uniknąć konieczności odpowiadania na kłopotliwe pytania w tej sprawie. Rosję będzie w Warszawie reprezentował szef rosyjskiej dyplomacji, Siergiej Ławrow.