Córka jest dorosła, nie musi się przede mną tłumaczyć - tak matka Anety Krawczyk oświadczyła reporterom RMF po wyjściu z prokuratury w Łodzi. Kobieta zeznawała w sprawie seks-skandalu z udziałem posła Stanisława Łyżwińskiego.

Po wyjściu z prokuratury kobieta nic więcej nie powiedziała dziennikarzom. Więcej o szczegółach afery miała wiedzieć Magdalena Jędrzejczak, asystentka senatora z Samoobrony z Tomaszowa. Musiała to być spora wiedza skoro zeznania trwały ponad 4 godziny. Zeznawałam w sprawie usiłowania gwałtu, pieniędzy i narkotyków. Dotyczy to osób zainteresowanych, żeby ten proces trwał - powiedziała Jędrzejczak. Na razie nie wiadomo kogo miałyby dotyczyć te zeznania.

W krakowskiej prokuraturze przez 8 godzin przesłuchiwana była działaczka małopolskiej Samoobrony. „To bardzo mocny świadek” – tak rzecznik łódzkiej prokuratury mówi o tej tajemniczej osobie. Jak ustaliło RMF FM, jest to młoda kobieta. Prokuratura twierdzi, że jej zeznania stanowią ważny materiał dowodowy. Okoliczności przesłuchania są utrzymywane w tajemnicy. Posłuchaj relacji reportera RMF FM Marka Balawajdra: