Udało się przełamać pat w negocjacjach między przedstawicielami strajkujących górników w „Budryku” a zarządem Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Związkowcy zgodzili się na wyrównywanie płac w spółce, ale w poszczególnych grupach zawodowych, a nie przez wyliczanie średniej.

Pat został przełamany, ale strona reprezentująca związkowców nie mówiła dziś jednym głosem. Podczas rozmów przewodniczący „Sierpnia’80” zgodził się jednak na propozycję zarządu, czyli na podwyżki wyrównujące zarobki w poszczególnych grupach zawodowych. Krzysztof Łabądź postawił jednak warunek: ma się to odbyć jeszcze w tym roku. Przewodniczący kadry wstrzymał się z akceptacją tej propozycji: Trzeba to w tej chwili również z załogą skonsultować i jeżeli będzie to pozytywnie odebrane, to oczywiście, przystanę na propozycję.

Zdaniem prezesa JSW, dzisiejsze negocjacje są szansą na zakończenie strajku. To jest przełom w świadomości tych ludzi, którzy zaczęli rozumieć to, co tłumaczymy im od trzech, czterech tygodni - skomentował Jarosław Zagórowski.

Szansa na kolejne rozmowy już we wtorek.