Nie ma porozumienia pomiędzy kolejarzami, a rządem. Mimo to związkowcy nie podjęli jeszcze decyzji o ewentualnym strajku. Na najbliższy czwartek zaplanowano kolejną turę rozmów z Ministerstwem Transportu.

Podczas kolejnego spotkania, 22 grudnia, mają pojawić się także przedstawiciele samorządów. Jeśli ponownie nie będzie porozumienia co do formy przewozów pasażerskich w Polsce, kolejarze zastrajkują. Nadal nie wykluczają protestu przed Wigilią, choć najbardziej prawdopodobny termin strajku to tydzień pomiędzy świętami a nowym rokiem.

Dzisiejsze rozmowy w Ministerstwie Transportu zakończyły się niczym, bo jak twierdzą kolejarze, rząd nadal nie przedstawił im żadnej wizji funkcjonowania przewozów pasażerskich w Polsce. Związkowcy nie godzą się na "ćwiartowanie" Przewozów Regionalnych przez marszałków poszczególnych województw. Nie podoba im się między innymi utworzenie Kolei Śląskich, przez marszałka województwa śląskiego.

Związkowcy na razie nie chcą zdradzać jaką formę może przybrać strajk, czy będzie dwudziestoczterogodzinny, czy generalny. Oprócz Przewozów Regionalnych w akcji mieliby wziąć udział także pracownicy PKP Cargo i Polskich Linii Kolejowych.