Po podsumowaniu głosów z 90 procent lokali wyborczych Platforma Obywatelska ma nieco ponad 41 procent, PiS przekroczyło 32 procent, LiD ma 13-procentowe poparcie i PSL 9-procentowe. Do samodzielnego rządzenia PO zabrakło głosów. Kogo Platforma zaprosi do koalicji?

PiS deklaruje przejście do opozycji, Lewica i Demokraci i chcieliby i boją się. Z przedwyborczych zapowiedzi liderów Platformy Obywatelskiej jak i z deklaracji pozostałych, nielicznych ugrupowań w Sejmie wynika, że może to być PSL.

Przytłoczeni ogromem Platformy ludowcy, przystaną prawdopodobnie na teki ministra rolnictwa, wicepremiera dla Waldemara Pawlaka. Być może wejdą w rolę przystawek jaką dotychczas przy PiS odgrywały Samoobrona i Liga Polskich Rodzin.

Sejmowa arytmetyka to przecież nie wszystko. Mimo okazałych jak na Platformę wyników na wsi, partia Tuska nie może się tam czuć mocno, a przed kolejnymi wyborami prezydenckimi za trzy lata chciałaby.

Czy ludowcy na to pozwolą, będzie zależało od tego jakie warunki postawi teraz Tuskowi Pawlak i który z nich w ciągu najbliższych lat, zawarty układ lepiej wykorzysta.

Tomasz Skory