Kobieta w Poznaniu pogryzła kontrolera biletów. Zaatakowała, bo sprawdzający ją pracownik MPK zagrodził jej wyjście z tramwaju. Krewka pasażerka podróżowała bez biletu. Grożą jej nawet dwa lata więzienia. Kontroler przeżył.

Do wagonu wsiadła trójka kontrolerów. Kiedy jeden z nich zapytał o bilet jadącą z małym dzieckiem 26-latkę, ta zaczęła gorączkowo szukać go w torebce twierdząc, że z pewnością ma odbity bilet.

Kiedy poszukiwania nie przyniosły rezultatu, kontroler chciał wypisać pasażerce mandat. Ta nie chciała podać swoich danych osobowych i próbowała wysiąść z pojazdu. Kiedy drogę zagrodził jej drugi z kontrolerów, kobieta uderzyła go w głowę i silnie ugryzła w ramię. Agresywna pasażerka została przewieziona na komisariat gdzie ją przesłuchano. Sprawę bada prokuratura.

Jak twierdzi policja, rana kąsana kontrolera nie jest groźna.