Jeszcze w tym tygodniu do kraju ma wrócić około tysiąca klientów Polskiego Biura Podróży Orbis, które złożyło do warszawskiego sądu rejonowego wniosek o ogłoszenie upadłości. Nad sprowadzeniem turystów czuwa mazowiecki urząd marszałkowski. Pierwsi najprawdopodobniej wrócą do Polski turyści z Krety i Egiptu, później z Tunezji, Majorki, Rodos, Turcji i Malty.
Zarząd PBP Orbis zapewnił w środę, że klienci są bezpieczni, bo firma ma gwarancję ubezpieczeniową na ponad 6 mln zł. W pierwszej kolejności pieniądze zostaną przeznaczone na ściągnięcie do Polski turystów, którzy utknęli za granicą. Reszta środków zostanie przeznaczona na zwrot wpłaconych zaliczek. Liczbę osób, które zaliczki wpłaciły, a nie wyjadą na wycieczki, szacuje się na około 2 tysiące.
Mazowiecki urząd marszałkowski nie planuje na razie składać doniesienia do prokuratury w sprawie upadłości Orbisu, ale nie wyklucza takiego wniosku w przyszłości.