W hucie należącej do koncernu ArcelorMittal w Dąbrowie Górniczej doszło dzisiaj do niekontrolowanej emisji pyłków do atmosfery. Rude kłęby dymu unoszące się nad zakładem były doskonale widoczne z okolicznych domów.

W hucie należącej do koncernu ArcelorMittal w Dąbrowie Górniczej doszło dzisiaj do niekontrolowanej emisji pyłków do atmosfery. Rude kłęby dymu unoszące się nad zakładem były doskonale widoczne z okolicznych domów.
Dym unoszący się nad zakładem /Gorąca Linia RMF FM /Gorąca Linia RMF FM

Około południa w hucie doszło do "niezorganizowanej" emisji pyłów do atmosfery podczas spuszczania surówki żelaza z pieca nr 2. "Niezorganizowana" emisja, to inaczej emisja niekontrolowana, która odbywa się poza kominami zakładu. 

Zdaniem rzeczniczki huty Sylwii Winiarek do atmosfery dostały się grube frakcje pyłów, wśród których były tlenki żelaza nadające chmurze charakterystyczny rudawy odcień. Nie była jednak w stanie określić jak duża była ta emisja. Jej zdaniem pyły w większości opadły na tereny należące do huty. 

Jak zaznaczyła, ta niekontrolowana emisja powstała podczas spuszczania gorącego metalu z pieca otworem, który jest bardzo rzadko używany. Podczas kolejnych spustów nie było takich problemów.

Przedstawicielka huty przeprosiła okolicznych mieszkańców za ten incydent. 

Emisję pyłów szacują służby ochrony środowiska huty. 

(az)