745 osób spędziło noc z piątku na sobotę w Miejskim Ogrodzie Zoologicznym w Płocku. To nowy rekord Polski. W ubiegłorocznej, pierwszej edycji imprezy na spędzenie nocy w płockim zoo zdecydowały się 383 osoby.

Do Płocka przyjechali też mieszkańcy Bydgoszczy, Poznania, Rzeszowa, a nawet ze Szczecina i Nowego Sącza. Większość z całymi rodzinami. Bardzo nas cieszy, że tak wiele osób, także spoza Płocka, często z odległych miast, zdecydowało się na tę przygodę, poznanie życia zoo i jego mieszkańców o nietypowej jak na zwiedzających porze. Akcja na pewno będzie kontynuowana - powiedział dyrektor placówki Aleksander Niweliński.

Podczas "ZooNoooc - najsenniejszy rekord Polski w płockim zoo" ze względów bezpieczeństwa wyznaczono limit chętnych do wzięcia udziału w akcji na 999 osób. W ciągu dwóch pierwszych dni pula wolnych miejsc została wyczerpana. Nie wszyscy, którzy się zgłosili, ostatecznie dotarli do zoo, ale rekord z ubiegłego roku i tak został pobity.

Przyjechaliśmy ze znajomymi. Dzieci bardzo chciały zobaczyć zoo i zwierzęta w nocy. Wiem, że chętnych było więcej, ale pojawiła się informacja, że zabrakło już miejsc. Dopiero na miejscu okazało się, że były jeszcze wolne wejściówki - mówiła jedna z uczestniczek akcji. Wszyscy, którzy nocowali w płockim zoo, musieli zabrać ze sobą termos, latarkę, karimatę, materac, koc, śpiwór i płaszcz przeciwdeszczowy, a rodziny z dziećmi dodatkowo własne namioty.