Najpierw brudził ubrania przechodniów, a potem czyścił im kieszenie. Policjanci w Legnicy zatrzymali kieszonkowca, okradającego ofiary metodą "na czyścioszka". Złodziej niby przypadkowo oblewał śmietaną ubranie przechodnia, po czym natychmiast grzecznie oferował pomoc przy czyszczeniu odzieży.

Korzystając z zamieszania przywłaszczał sobie portfele, czy telefony komórkowe. Zatrzymany ma na koncie co najmniej kilkadziesiąt kradzieży na Dolnym Śląsku.